poniedziałek, 7 czerwca 2010

O boshe!

Hm... od czego zacząć?
O już wiem. Przepraszam ze nie pisałam ale nie miałam normalnie czasu...

Czwartek 3.06
Boże Ciało. Ładnie było... Z klasy widziałam tylko Michała,i kilka osób ;)
Później grill no i oczywiście...
Jak zwykle!Jak nudy to do MIŚKI ;D
Na rowerek i odbity kuperek xD

Piątek
Z obolałym tyłkiem od czwartkowej przejażdżki przejechałam 10 km rowerkiem ... (w sumie to 20 km bo jeszcze powrót ;)) A reszta dnia leżąc na słońcu ;)

Sobota...
Kolejne poszukiwania sukienki

No a wczoraj ...
Nareszcie się porządnie wyspałam! Znowu pojechałam do Biskupic (tym razem samochodem ...) Cały dzień leżałam na materacu i wygrzewałam się na słoneckuuuu xD
Kiedy mój tata zaczął rozpalać grila przyszła moja kuzynka, pogadałyśmy, no i dała mi fajną kieckę ;) To znaczy ... Kupiła ją przez neta, a jest jej za duża (mi z resztą też ale moja mama ją poprawi ;))

No i dzisiaj...
YEAH! Justine ma 5!! xD Dzisiaj wyniki testu kompetencji z angola! 79/90! Byłam na 2 miejscu w klasie.
...

Ja kończę...
Jestem za bardzo podekscytowana. Na razie ;)

Brak komentarzy: